Koronny brak punktów [PODSUMOWANIE RUNDY]

Written by on 18 grudnia 2023

Po rozegraniu osiemnastu ligowych i trzech pucharowych spotkań czas na podsumowanie zmagań Korony Kielce w rundzie jesiennej sezonu 2023/2024. „Żółto-czerwoni” mają o co grać w nowym roku.

Kiedy 24 lipca rozpoczęło się ligowe granie, Korona mierzyła się ze Śląskiem Wrocław. Rezultat spotkania (1:1) bramką w 83. minucie ustalił Adrian Dalmau.

Mecz drugiej kolejki z Rakowem Częstochowa został przełożony na inny termin. Po wielu możliwych terminach zdecydowano, że ma się on odbyć w 2024 roku. Stąd niemalże od startu sezonu Korona musi mierzyć się z echem „ale przecież jeszcze mamy zaległy mecz u siebie z Rakowem”.

Najsłabszym okres przydarzył się kielczanom w sierpniu. W kolejnych trzech meczach przegrali z ŁKS-em 1:2, Górnikiem oraz Legią po 0:1. Ostatnia z wymienionych porażka nie dziwi. Starcie z Łódzkim beniaminkiem śni się po nocach kieleckim defensorom oraz kibicom, bo jakże można stracić bramkę po rzucie rożnym w ostatniej akcji meczu. A to wszystko za sprawą Litwina Artemiujsa Tutyskinasa, który łącznie rozegrał zaledwie dziewięć starć w elicie. 

Tydzień później historia powtórzyła się już w pierwszej minucie doliczonego czasu gry gdy katem Koroniarzy okazał się Rafał Janicki, a jakże, znów po rzucie rożnym. 

Starcie z Legią było pokazem nieporadności w „trzeciej tercji boiska” w wykonaniu kielczan. Od 74. minuty grająca w przewadze (czerwona kartka dla Artura Jędrzejczyka) Korona nie potrafiła wyrównać, a co dopiero przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Jak to zwykle bywa w PKO BP Ekstraklasie po słabych meczach, nadchodzi starcie z czarnym koniem rozgrywek. KGHM Zagłębie Lubin przyjechało do Kielc po czwarty komplet punktów w sezonie. Podopieczni Waldemara Fornalika jednak nie dali rady duetowi Nono – Dalmau. Hiszpańscy piłkarze dali Koronie pierwsze w sezonie zwycięstwo, odniesione na własnym stadionie. Wprawdzie pomogła w tym czerwona kartka Bartłomieja Kłudki z 31. minuty, ale to też trzeba potrafić wykorzystać. 

Bezbramkowy remis z Cracovią był bezbarwny, w nim znów zawodziła „trzecia tercja boiska”. 

Tydzień później po dobrej grze kielczanie przegrali w Szczecinie z miejscową Pogonią 1:3. Spotkanie mogli mieć inne przebieg gdyby bramka na 2:0 Marcusa Godinho była uznana, jednak VAR orzekł, że w trakcie akcji był spalony. Był to moment zwrotny pojedynku. Kilkadziesiąt sekund później Kanadyjczyk zgubił Wahana Biczachczjana a ten w sytuacji sam na sam pokonał Xaviera Dziekońskiego. Kolejne ciosy Portowcy wyprowadzali po przerwie i ostatecznie pokonali „żółto-czerwonych”. 

Tydzień później Korona rozpoczęła swoją pozytywną serię – notując dziesięć (bez podziału na rozgrywki) meczów bez porażki. 

W prestiżowym meczu z Widzewem Łódź wynik starcia otworzył już w 2. minucie Mateusz Czyżycki. Jednak przed przerwą do wyrównania doprowadził Bartłomiej Pawłowski. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami, ale niewykorzystane okazje Korony stawały się powoli jej znakiem rozpoznawczym. 


Oczywiście innym charakterystycznym znakiem kielczan była także solidna postawa w defensywie oraz gra ładna dla oka. 

Za jej sprawą podopiecznym Kamila Kuzery udawało się wygrać w Fortuna Pucharze Polski z rezerwami Jagiellonii Białystok 2:1, Stalą w Mielcu 3:2 oraz u siebie z Puszczą Niepołomice 5:3. W międzyczasie zanotowali także remisy 1:1 z Wartą Poznań (na Suzuki Arenie) oraz Radomiakiem w Radomiu. 

W 1/16 Finału Pucharu Polski Korona znów trafiła na drugi zespół ekstraklasowej ekipy. Tym razem zagrała z Legią Warszawa. Na boisku w Legią Training Center pokonała rywali 4:2 (po dogrywce) a bohaterem meczu został Martin Remacle zdobywca dubletu.

Kolejne trzy mecze z Piastem, Jagiellonią oraz Ruchem Chorzów kończyły się remisami. W sumie w całej rundzie dzieli się punktami z rywalami aż dziewięciokrotnie.

Seria została Przerwana przez Lecha Poznań w zimowy wieczór na Suzuki Arenie. Kristoffer Velde sprawił, że licznik zatrzymał się na 71 dniach bez porażki. 

O awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski Korona zagrała z… Legią Warszawa.  Tym razem kielczanie wyeliminowali pierwszą drużynę, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

W dwóch ostatnich spotkaniach 2023 roku kielczanie bezbramkowo zremisowali ze Śląskiem Wrocław oraz przegrali na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 0:1.

Jaka to była runda? Najprościej można to ująć słowami: ładna gra punktów nie dała. Cóż z tego, że Korona ma piątą najlepszą defensywę ligi (tracąc 21 goli), gdy jest wśród trzech najgorzej atakujących ekip (zaledwie 19 zdobytych bramek). 

Każdy znajdzie coś dla siebie, pozytywiści to, że Korona gra dobrze a punkty w końcu przyjdą. Maruderzy z kolei, że z taką ofensywą można spaść z ligi. 

Szczęście ekstraklasowiczów polega na tym, że tabela jest płaska, jedno zwycięstwo z piętnastego miejsca może wywindować na dwunaste. ŁKS Łódź oraz Ruch Chorzów mają bardzo trudną sytuację, aby wyjść z dołka, tylko nieprawdopodobnie udane okienko transferowe może sprawić, że odzyskają jakąkolwiek nadzieję na zapewnienie sobie ligowego bytu. Pamiętajmy jednak to, co stało się rok temu z… „żółto-czerwonymi”.

Korona musi się zimą wzmocnić. Zbliżające się okienko transferowe będzie pracowite dla Pawła Golańskiego. W kieleckich mediach pojawiły się spekulacje na temat nowych skrzydłowych, którymi ma być zainteresowana Korona. Według internetowych znawców Ronaldo Deaconu jest już jedną nogą w Dinamie Bukareszt. Dużo pracy a jeszcze potrzeba napastnika, który realnie odciążyłby duet Dalmau – Szykawka. Z pozytywów, Marcel Pięczek z Puszczy Niepołomice potwierdził swoje przenosiny do stolicy świętokrzyskiego. Marius Briceag będzie miał zmiennika, dla którego lewą stroną jest tą naturalną a Marcus Godinho będzie mógł być ustawiany wyżej. 

Czas pokaże, jakie będą kolejne miesiące w wykonaniu „żółto-czerwonych”.

Wyniki jesiennych eczów Korony:

Kolejka

Rywal Miejsce  Dzień  Godzina  Wynik Strzelcy 

1 kolejka 

Śląsk Wrocław Dom 24 lipca (poniedziałek) 19.00 1:1 (0:0)

48′ Konczkowski – 83′ Dalmau

2 kolejka 

Raków Częstochowa Dom 29 lipca

(sobota)

Przełożony 

17.30 Przełożony 

Przełożony 

3 kolejka

ŁKS Łódź Wyjazd 4 sierpnia (piątek) 20.30 2:1 (1:0)

28′ Dani Ramirez (k.), 98′ Tutyskinas – 88′ Dalmau (k.)

4 kolejka

Górnik Zabrze Dom 12 sierpnia (sobota) 17.30 0:1 (0:0)

90+1’ Janicki

5 kolejka

Legia Warszawa Wyjazd 20 sierpnia (niedziela) 20.00 0:1 (0:1)

26‘ Baku

6 kolejka

KGHM Zagłębie Lubin Dom 27 sierpnia (niedziela) 15.00 2:0 (2:0)

15’ Nono, 22’ Dalmau

7 kolejka

Cracovia Wyjazd 2 września

(sobota)

17.30

0:0

8 kolejka

Pogoń Szczecin Wyjazd 16 września

(sobota)

15.00

3:1 (1:1)

36’ Nono (k.) – 45+6 Bichakhchyan

66’ Gorgon, 81’ Lončar

9 kolejka

Widzew Łódź Dom 22 września (piątek) 18.00 1:1 (1:1)

2’ Czyżycki – 42’ Pawłowski (k.)

PP

1 runda

Jagiellonia II Białystok Wyjazd 26.09 (wtorek) 12.30 1:2 (1:2)

6’ Wasilewski – 21’ Dalmau, 42’ Deaconu

10 kolejka

PGE FKS Stal Mielec Wyjazd 29.09

(piątek)

18.00 2:3 (1:2)

33’ Getinger (k.), 90’ Esselink – 20’ Szykawka, 22’ Remacle, 74’ Konstantyn

11 kolejka

Warta Poznań Dom 6.10 (piątek) 18.00 1:1 (0:0)

50′ Kupczak – 96′ Remacle 

12 kolejka

Radomiak Radom Wyjazd 22.10 (niedziela) 12.30 1:1 (0:0)

63’ Castañeda – 71′ Deaconu

13 kolejka

Puszcza Niepołomice Dom 27.10 (piątek) 18.00 5:3 (3:0)

6’ Szykawka, 18’ Remacle, 31’ Craciun (sam.), 89’ 90+2 Deaconu – 63’ Siemaszko, 65’ Poczobut, 90’ Cholewiak

PP 1/16

Legia II Warszawa Wyjazd 31.10 (wtorek) 12.00

2:4 (1:1) pd.

45+1’ Rose, 65′ Ryczkowski (k.) – 34’ Błanik, 51′ Czyżycki, 101′, 116′ Remacle

14 kolejka

Piast Gliwice Wyjazd 3.11 (piątek) 18.00 0:0

15 kolejka

Jagiellonia Białystok Dom 11.11 (sobota) 20.00 2:2 (0:0)

45+4’ Nono (k.), 68′ Remacle – 56′ Imaz, 81′ Lewicki

16 kolejka

Ruch Chorzów Wyjazd 26.11 (niedziela) 15.00 1:1 (0:0)

49’ Szczepan – 90+3’ Trojak

17 kolejka

Lech Poznań

Dom

2.12

(sobota)

20.00 0:1 (0:0)

87’ Velde

PP 1/8 Legia Warszawa  Dom

6.12

(środa)

21.00 2:1 (1:1) 18’ Dalmau, 121′ Remacle – 42’ Pekhart

18 kolejka

Śląsk Wrocław Wyjazd 9.12

(sobota)

20.00 0:0
19 kolejka Raków Częstochowa Wyjazd 17.12 (niedziela) 15.00 0:1

87’ Malarczyk (sam.)

Statystyki rundy jesiennej sezonu 2023/2024

Imię Nazwisko Wiek Nar. Poz Mecze w sezonie 23/24 ASYSTY

GOLE

CZYSTE KONTA

U-22 Jesień

Wiosna

KAR.

BRAMKARZE

Konrad  Forenc 31 lat 🇵🇱 BR 2 – E

2 – FPP

CZK:1

G:

A: 

J: 2

FPP: 2

W:  

ŻK: 

CZK: 

Xavier Dziekoński 20 lat 🇵🇱 BR 16 – E

0 – FPP

CZK: 3

G:

A: 

M:

1440

J: 16

W:  

ŻK: 

CZK: 

Michał  Niedbała  17 lat 🇵🇱 BR 0 – E

0 – FPP

CZK:

G:

A: 

M: J: 

W:  

ŻK: 

CZK: 

Rafał  Mamla 19 lat  🇵🇱 BR 0 – E

1 – FPP

CZK:

G:

A: 

M: J: 

FPP: 1

W:  

ŻK: 

CZK: 

OBROŃCY

Dominick Zator 29 lat  🇨🇦🇵🇱 ŚO, PO 18 – E

3 – FPP

1 – A

0 – G

J: 18

FPP: 2

W:  

ŻK: 2

CZK: 

Marcus  Godinho 26 lat 🇨🇦🇵🇹 PO, LO 16 – E

2 – FPP

2 – A

0 – G

J: 16

FPP: 1

W:  

ŻK: 3

CZK: 

Jakub Konstantyn 21 lat 🇵🇱 PO,LO 12 – E

3 – FPP

0 – A

1 – G

M: 232′ J: 12

FPP: 3

W:  

ŻK:

FPP: 1 

CZK: 

Piotr  Malarczyk 32 lat 🇵🇱 ŚO,PO 13 – E

1 – FPP

0 – A

0 – G

J: 13

FPP: 1

W:  

ŻK: 2 

CZK: 

Miłosz Trojak 29 lat 🇵🇱 ŚPD 16 – E

3 – FPP

0 – A

1 – G

J: 16

FPP:2

W:  

ŻK: 1

CZK: 

Marcus Briceag 31 lat 🇷🇴 LO 7 – E

1 – FPP

0 – A

0 – G

J: 7

W:  

ŻK: 

CZK: 

POMOCNICY

Jacek  Podgórski 27 lat  🇵🇱 PO,PP 18 – E

3 – FPP

1 – A

1 – A – FPP

0 – G

J: 18

FPP: 3

W:  

ŻK: 2

CZK: 

Bartosz  Kwiecień 29 lat 🇵🇱 4 – E

2 – FPP

0 – A

0 – G

J: 4

FPP:2

W:  

ŻK:3 

FPP: 2

CZK: 

Yoav Hofmeister 22 lata 🇮🇱🇩🇪 15 – E

3 – FPP

1 – A

0 – G

J: 15

FPP: 3

W:  

ŻK: 3

FPP: 1

CZK: 

Kyryło Petrov 33 lata 🇺🇦 ŚO, DP 2 – E

0 – FPP

0 – A

0 – G

J: 2

W:  

ŻK: 1

CZK: 

Dalibor Takáč  26 lat 🇸🇰 ŚP 13 – E

2 – FPP

0 – A

0 – G

J: 13

FPP: 2

W:  

ŻK: 3

FPP: 2

CZK: 

Ronaldo Deaconu 26 lat 🇷🇴 OŚP, DŚP, ŚP 17 – E

3 – FPP

0 – A

3 – A – FPP

3 – G

1 – G – FPP

J: 17

FPP: 3

W:  

ŻK: 2

CZK: 

Martin  Remacle 26 lat 🇧🇪 OŚP, DŚP, ŚP 17 – E

2 – FPP

0 – A

4 – G

3 – G – FPP

J: 17

FPP: 2

W:  

ŻK: 3

FPP: 1

CZK: 

Mateusz  Czyżycki 25 lat  🇵🇱 ŚP, DŚP, 13 – E

2 – FPP

1 – A

1 – G

1 – G – FPP

J: 13

FPP: 2

W:  

ŻK: 1

CZK: 

Miłosz  Strzeboński 20 lat 🇵🇱 ŚPO 7 – E

2 – FPP

0 – A

0 – G

M:

91′

J: 7

FPP: 2

W:  

ŻK: 

CZK: 

David Gonzalez Plata Nono 32 lata  🇪🇸 ŚPO.NAP 17 – E

3 – FPP

4 – A

3 – G

J: 17

FPP: 2

W:  

ŻK:4 SLĄ

CZK: 

Jakub Łukowski 27 lat 🇵🇱 PP,PN,ŚN 3 – E

0 – FPP

0 – A

0 – G

J: 3

W:  

ŻK: 

CZK: 

Dawid Błanik 26 lat 🇵🇱 ŚN 14 – E

3 – FPP

1 – A

2 – A – FPP

0 – G

1 – FPP – G

J: 14

FPP: 3

W:  

ŻK: 2

FPP: 1

CZK: 

NAPASTNICY

Yauheni  Szykawka 31 lat flaga: Białoruś (Flagi - Flaga paÅ„stwa) ŚN 18 – E

1 – FPP

1 – A

2 – G

J: 18

FPP: 1

W:  

ŻK: 1

FPP: 1

CZK: 

Adrián Dalmau 29 lat 🇪🇸 ŚN 15 – E

3 – FPP

1 – A

1 – A – FPP

3 – G

2 – G – FPP

J: 15

FPP: 3

W:  

ŻK: 

CZK: 

Daniel Bąk 18 lat 🇵🇱 ŚN 1 – E

1 – FPP

0 – A

0 – G

M: 3 J: 1

W:  

ŻK:

FPP: 1 

CZK: 

Hubert  Szulc 19 lat 🇵🇱 N 0 – E

0 – FPP

0 – A

0 – G

M: J: 

W:  

ŻK: 

CZK: 

Kacper  Kucharczyk  17 lat 🇵🇱 ŚPO/N 0 – E

0 – FPP

0 – A

0 – G

M: J: 

W:  

ŻK: 

CZK: 

Imię Nazwisko Wiek Nar. Poz Mecze w sezonie 23/24 ASYSTY

GOLE

CZYSTE KONTA

U-22 Jesień

Wiosna

KAR.

 

Standings provided by Sofascore

 

Oceny (Skała 1-10)

Konrad Forenc – 5 – jak zawsze trudno ocenić  „Foriego”. Co mecz przytrafiały mu się wpadki, które albo kończyły się golem (Raków) albo były tego bliskie (Śląsk). Notował także dobre interwencje, które dają nadzieję, że Dziekoński ma z kim rywalizować na treningach. Oczywiście „pozytywny wariat” (sam siebie tak określa) w szatni jest potrzeby, pytanie, czy ma grać kosztem człowieka, na którym można zarobić pieniądze z transferu i PJS. 

Xavier Dziekoński – 8 – gdy przychodził do Kielc, kibice Jagiellonii Białystok prześmiewczo gratulowali Koronie spadku. Fani Ekstraklasy pamiętają jego liczne wpadki. Jednak Xavier kilkanaście miesięcy temu a Xavier teraz, to inny zawodnik. Gdy nawet w Garbarni Kraków, z którą spadł do 3.  Ligi popełniał błędy, widać było, że ma tendencje do spektakularnych obron oraz baboli. Teraz.  Jego spokój w wychodzeniu do piłki, łapanie pewnie, bez żadnego zawahania (czego brakuje 31-letniemu rywalowi) sprawia, że Korona dzięki niemu jest silna w defensywie. Nie mówiąc o grze nogami, która w wykonaniu Dziekońskiego była czymś wybitnym. 

Dominick Zator – 6 – Filar kieleckiego zespołu. Kanadyjczyk mimo tego, że nie jest w najwyższej formie, nie popełniał wiele błędów. Być może jego słabsza dyspozycja jest spowodowana udziałem w lipcowym turnieju o Gold Cup. Miejmy nadzieję, że przy przepracowaniu całego zimowego okresu przygotowawczego zobaczymy Dominicka, którym zachwycaliśmy się rok wcześniej.

Piotr Malarczyk – 7 – Lider środka obrony. Czasem przegrywali indywidualne pojedynki z rywalami, jednak na końcu wychodził z większości zwycięsko. Oby stabilizacja wysokiej formy osiągniętej w końcówce rundy była widoczna i wiosną. 

Miłosz Trojak – 7 – Drugi z duetu stoperów. Kiedy Michał Probierz powiedział, że obserwuje go większość fanów Ekstraklasy, zrobiła wielkie oczy. Według mnie było to bardziej pokazanie “Ty też możesz być reprezentantem kiedy osiągniesz odpowiedni poziom” niż to, że kapitan Korony mógłby sobie prowadzić na arenie europejskiej (sorry Miłosz). Wyprowadzenie piłki-bajka, ściganie się z rywalami-pięta achillesowa. Każdy zna jego wady, często na szczęście dla zespołu uwydatniają się zalety. Jednak gdy skrzydłowy rywala minie Godinho/Briceaga to zaczyna robić się gorąco.

Marcus Godinho – 8 – największy wygrany jesieni. Kanadyjczyk pokazał, że potrafi grać znakomicie na lewej stronie obrony. Mimo że zastępował Mariusa Briceaga robił to na tyle dobrze, że przez kilka spotkań zaryglować tę pozycję. Jego skuteczne defensywa i błyskotliwość w ofensywie dały „Koroniarzom” wiele dobrego. Oby tak dalej. 

Jacek Podgórski – 6 – uwielbiany przez doceniających walkę, krytykowany przez lubiących grę do przodu. Wychowanek Chojniczanki Chojnice to przykład zawodnika solidnego. Błędów w obronie nie robi, jest w czołówce graczy przechwytujących piłki. Niestety nie ma w tym wszystkim liczb, zaledwie jedna asysta…

Dawid Błanik – 6 – Najlepszy Błaniu to ten z ławki. Gdy wchodził w trakcie gry, pokazywał swoje duże indywidualne umiejętności. Niestety, gdy wychodził w pierwszym składzie, nie było tak dobrze. Bardzo trudno ocenić Dawida, gdyby liczyły się tylko mecze w Pucharze Polski, miałby zdecydowanie wyższą ocenę. 

Mateusz Czyżycki – 6 – Początek sezonu niemrawy. Na koniec rundy zaczął się rozkręcać (gol z Widzewem był momentem przełomowym) jednak w większej liczbie cyfr przeszkodziła kontuzja. Teraz może być tylko lepiej, wszak już się zaaklimatyzował w Kielcach. 

Jakub Konstantyn – 6 – Wychowanek Progresu Kraków wszedł do ligi jak po swoje. Bramka ze Stalą Mielec pokazała jego wielki potencjał. Spotkanie z Legią w ramach Pucharu Polski także uświadomiło kibicom, że z tej mąki będzie chleb. Oby wiosną 21-latek dołożył coś od siebie. 

Ronaldo Deaconu – 5 – Wszyscy ligowy wiedza że gdy Rumun ma piłek przed polem karnym, będzie uderzał. Na szczęście po wielu wielu wielu próbach podczas meczu z Puszczą Niepołomice ustrzelił dublet dwukrotnie, wpadając w pole karne rywali zdobywał cenne bramki. „Roni” jest bardzo chimerycznym zawodnikiem, o czym będą prawdopodobnie dowiadywać się już fani Dinama Bukareszt. 

Martine Remacle – 9 – Belg wniósł środek pola Korony na nowy poziom. Nie dość, że zachowując spokój przy wyprowadzeniu akcji, to jeszcze czytania gry jest jego niesamowitych atutem. Piłkarz z poziomu najlepszych w lidze, bez dwóch zdań odnalazłby się w drużynie pokroju Lecha czy Legii. 

Yoav Hofmeister – 8 – Młodzieżowy reprezentant Izraela pokazał, że umie występować na środku defensywy jak i w sektorze centralnym drugiej linii. 22-latek jest niezwykle ważnym ogniwem kieleckiego zespołu.

Nono – 7 – Każda akcja musi przejść przez nogi mikrego Hiszpana. Gdy zagra mecz świetny, zaraz okaże się, że poda wprost do rywala (via Warta). Jego gra oparta jest na ryzyku, jednak koszt strat jest opłakany w skutkach gdy zejdzie za mocno do tyłu. Do przodu dobrze przerzuca piłkę, operuje nią nieziemsko tylko często brakuje mu szybkości… biegu. 

Dalibor Takacz – 6 – Ważna osoba dla Korony. Słowak wykonuje tytaniczną pracę bez piłki, gra bezpieczniej od Nono, ale dzięki temu unika prostych błędów prowadzących do utraty goli. Przez część fanów szanowany, przez innych krytykowany, bo przecież przychodził jako gwiazda słowackiej Ekstraklasy. Szkoda, że ktoś przykleił mu tę łatkę i zarazem kilkunastokilogramowy ciężar, z którym musi sobie radzić 26-latek.

Bartosz Kwiecień – 5 – W pierwszych meczach zdobycie żółtej kartki przez wychowanka Juventy Starachowice było pewne jak choinka na Boże Narodzenie. Później Kwiatek grał już pewniej, czego koronnym przykładem był pucharowy mecz z Legią. Najlepsze spotkanie w karierze z rywalem z najwyższej półki. 

Miłosz Strzeboński – 5 – Wszedł kilkakrotnie z ławki. Czasami dawał impuls, nawet w przegranym meczu z Legią zwrócili na niego uwagę eksperci, ale poza tym średnio. Może wiosna będzie należała do „Strzebo”. 

Adrian Dalmau – 6 – W pierwszych kolejkach wszedł do ligi z drzewami, futryną oraz sporym kawałkiem ściany. Później osłabł. Na tyle, że przez trzy miesiące nie potrafiła strzelić bramki. Oczywiście w tym okresie leczył też uraz, ale nie mniej od byłego zawodnika Utrechtu wymaga się w Kielcach więcej (i słusznie).

Jewgienij Szykawka – 6 – Białorusin swoją charakterystyką pasuje do naszej ligi jak ulał. Wysoki dobrze zbudowany, potrafiący się zastawić. Niestety samo to nie wystarcza. Od końcówki września bez zdobytej bramki.

Brak oceny:

Rafał Mamla 

Kyrylo Petrow

Daniel Bąk

Hubert Szulc

Newsy międzyrundowe:

 

 

 

 

Fot. Piotr Okła


Reader's opinions

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.