Porażka AZS UJK w Dąbrowie Górniczej. Zabrakło szczęścia…

AZS UJK przegrywa kolejny mecz. Tym razem skromnej porażki doznali z zespołem MKS II Dąbrowa Górnicza (77:75). Jest to dziewiąta przegrana w tym sezonie II. ligi. Następny mecz zespołu UJK, odbędzie się 9 grudnia na hali Uniwersyteckiego Centrum Sportu przy ulicy Uniwersyteckiej 21.

Od początku spotkania obie drużyny grały na tym samym poziomie. W 4. minucie meczu AZS UJK wyszedł na minimalną przewagę którą konsekwentnie starał się powiększać i trzymać dystans punktowy od rywali. Pierwsza kwarta zakończyła się siedmiopunktową przewagą na korzyść zespołu z Kielc (19:26).

W drugiej kwarcie AZS UJK bardzo szybko roztrwoniło prowadzenie i do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Kielczanie przez ponad 3 minuty nie byli w stanie zdobyć punktu. Nieskuteczny atak oraz problemy w strefie obronnej poskutkowały powiększającą się przewagą MKS-u. Drużyna trenera Gila zdobyła zaledwie 10 punktów, natomiast gospodarze 27. Sprawiło to, że na przerwę zespoły schodziły z wynikiem 46:36 dla Dąbrowy.

Po przerwie AZS pokazał grę o klasę lepszą niż w poprzedniej kwarcie. Zespół poprawił skuteczność oraz obronę. Pomimo dobrej gry gości z Kielc, MKS trzymał wysoki poziom i nie pozwolił znacząco zbliżyć się Kielczanom w liczbie zdobytych punktów. UJK  wygrał trzecią kwartę 4 punktami, a wynik na tablicy pokazywał 66:60 dla gospodarzy, co pozwalało wierzyć, iż do końca meczu kibiców czekają wielkie emocje.

W ostatniej, decydującej kwarcie na 4 minuty do końca meczu drużyna UJK doprowadziła do remisu, co poskutkowało czasem dla Dąbrowy Górniczej. Po przerwie dla trenera MKS-u żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ostania minuta była decydująca. Pomimo szansy AZS-u na prowadzenie, liczne błędy zaważyły na końcówce spotkania. W kluczowej akcji UJK miało szanse na remis, niestety błąd techniczny jednego z zawodników spowodował stratę piłki na dwie sekundy do końca. Ostatecznie mecz zakończył się niewielką przewagą 77:75 na korzyść drużyny MKS II Dąbrowa Górnicza.

Po końcowym gwizdku trener AZS UJK Kielce Rafał Gil wypowiedział się o przebiegu meczu. Stwierdził, że spotkanie mogło potoczyć się korzystniej dla Jego drużyny, natomiast dużo strat, zły powrót do obrony, oraz błędy zaważyły na końcowym wyniku. Podkreśla, że kluczowa była druga kwarta, która została wyraźnie przegrana. Na koniec dodał, że taki jest sport, a drużyna się nie załamuje i dalej będą walczyć o kolejne punkty w lidze.

Najskuteczniejszymi zawodnikami drużyny AZS UJK Kielce byli: Wojciech Pisarczyk (27 pkt), Piotr Łosiak (20 pkt)

Źródło: rozgrywki.pzkosz.pl