Medialny „cyrk” Orlen Wisły Płock

Po przegranym mistrzostwie Polski z Barlinkiem Industrią Kielce, Orlen Wisła Płock zdecydowała się… zrzucić winę na sędziów i napisać oświadczenie. Klub wezwał sędziów finałowego spotkania do złożenia stosownych wyjaśnień.

Na parkiecie lepsza okazała się drużyna Talanta Dujszebajewa, która wygrała 27:24, ale rywale Barlinka Industrii Kielce doszukali się aż 34(!) błędów na korzyść kielczan (przy 6 na korzyść Płocka). W oświadczeniu, Wisła Płock napisała, że decyzje arbitrów miały „zasadniczy wpływ na wynik spotkania sportowego, w randze wyłonienia Mistrza Polski”.

Wszystko byłoby w miarę zrozumiałe, gdyby nie to, że pod oświadczeniem nie zostały podane dane osób, które dokonały tak „szczególnych wyliczeń” błędów krzywdzących płocczan. Poniżej pełne oświadczenie klubu:

Stanowisko ORLEN Wisły Płock dotyczące przebiegu meczu i jego sędziowania podczas meczu 26. serii PGNiG Superligi w sezonie 2022/2023 skierowane do sędziów spotkania oraz przewodniczącego kolegium sędziów ZPRP. ⤵️ pic.twitter.com/tZCUiFO5pW

— ORLEN Wisła Płock (@SPRWisla) May 26, 2023

 

Sędziowie prowadzący tamto spotkanie, najwyraźniej nie kwapili się do odpowiedzi włodarzom Orlenu Wisły Płock, co spowodowało… napisanie kolejnego oświadczenia. Tym razem klub zapowiedział, że podejmie dalsze kroki w tej sprawie. Kolejne oświadczenie poniżej:

 

ℹ️ Stanowisko SPR Wisły Płock wobec braku merytorycznych wyjaśnień ze strony sędziów oraz przewodniczącego kolegium sędziów ZPRP prowadzących mecz 26. serii PGNiG Superligi w sezonie 2022/2023. ⤵️ pic.twitter.com/jjKXJFU6Xa

— ORLEN Wisła Płock (@SPRWisla) May 29, 2023

 

Niezrozumiałe jest jednak to, że płocczanie nie złożyli oficjalnego protestu do władz ligi – mieli na to 48 godzin po zakończeniu spotkania. Zarząd Wisły jednak podgrzał atmosferę, przed finałem Pucharu Polski, który odbędzie się 3 czerwca o godzinie 20 w Kaliszu.