Przegrana siatkarek KU AZS UJK Kielce

Siatkarki zespołu KU AZS UJK Kielce przegrały z Procarte Sport CK Kielce. Pomimo zaciętego spotkania przeciwniczki wygrały 3:1. Nasze siatkarki nadal utrzymują 2. miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie zawodniczki UJK Kielce zagrają na swojej hali.

9 stycznia, w czwartek, na hali przy ul. Żytniej 1 odbył się mecz siatkarek KU AZS UJK Kielce z inną kielecką drużyną Procarte Sport CK Kielce. Zespół rywalek aktualnie plasuje się na 3. miejscu w tabeli, czyli zaraz za naszymi siatkarkami. Mecz od samego początku był zacięty, przez co zdobycie punktu wymagało cierpliwości i skupienia. W każdym secie gra na początku i końcu toczyła się punkt za punkt. 1 seta rozpoczęli gospodarze tego spotkania i wygrali go 25:17. 2 set trwał najdłużej. Ostatecznie wygrały go nasze siatkarki wynikiem 29:27. 3 set podobnie jak poprzedni był wyrównany. Tym razem wygrały go zawodniczki Procarte Sport 27:25. 4 set, a zarazem ostatni, również był zacięty do ostatniego gwizdka. Tak jak w przypadku dwóch wcześniejszych setów kibice do końca nie wiedzieli, kto wygra. Ostatecznie lepsza okazała się drużyna gospodarzy, wygrywając set wynikiem 25:23.

Wszystko było grane na styk, w szczególności w secie 3 i 4. Set 3 był praktycznie na tyle, że nie potrafiły tego skończyć, a miały piłkę setową -tak mecz skomentował trener KU AZS UJK Kielce Grzegorz Osiakowski.

Spotkanie do ostatniego gwizdka było wyrównane. W szczególności w końcówce trzech ostatnich setów nie można było stwierdzić która drużyna ostatecznie wygra. Pod koniec ostatniego (4) seta kibice sądzili się, że drużyny mogą grać jeszcze jednego seta, tak zwanego tie-break’a. Był to mecz, który przyniósł wiele emocji.

Był to typowo kobiecy mecz, jeśli chodzi o specyfikę. Niestety nie udało się dogonić w ostatnim secie, a myślałem, że będzie piąty i że będzie jeszcze ciekawiej. Bijemy się cały czas. Czeka nas jeszcze mecz z drużyną z Sandomierza – dodał w wypowiedzi pomeczowej trener naszych zawodniczek, Grzegorz Osiakowski.

KU AZS UJK Kielce – Procarte Sport CK Kielce 1:3 (17:25, 29:27, 25:27, 23:25)

/fot. Redakcja