Podpalaczka na ekranie – porównanie ekranizacji z 1984 i 2022 roku.
Written by Kinga Głąb on 29 czerwca 2025
„Stare, ale jare” – to powiedzenie coraz częściej sprawdza się, gdy współcześnie oglądamy próby ekranizowania klasycznych historii z kart książek. W przypadku dzieł Stephena Kinga takich prób było wiele, jednak niestety już po raz kolejny okazuje się, że starsze ekranizacje bywają znacznie lepsze od nowszych.
„Podpalaczka” autorstwa Stephena Kinga to opowieść o ucieczce, walce o przetrwanie i próbie uniknięcia losu królika doświadczalnego. To również historia o strachu, kontroli i niszczycielskiej sile emocji. Andy, ojciec dziewczynki, jako młody człowiek bierze udział w tajnym eksperymencie naukowym, podczas którego poznaje swoją przyszłą partnerkę i matkę Charlie. Skutkiem eksperymentu jest to, że oboje zyskują nadnaturalne zdolności – m.in. telekinezę i perswazję. Ich córka, Charlie, odziedzicza po nich niezwykły dar – pirokinezę. Wraz z ojcem ucieka przed rządową agencją, która chce ją wykorzystać jako broń.
Wiele dzieł Kinga doczekało się swoich ekranizacji. Podpalaczka, wydana w 1980 roku, została przeniesiona na ekran trzykrotnie:
1. Film z 1984 roku w reżyserii Marka L. Lestera
2. Miniserial z 2002 roku w reżyserii Roberta Iscova (kontynuacja, nie adaptacja)
3. Film z 2022 roku w reżyserii Keitha Thomasa
Ekranizacja z 1984 roku to adaptacja dość wierna oryginałowi. Przede wszystkim dobrze oddaje relację ojca z córką i nie zmienia ani kontekstu fabularnego, ani charakterów postaci. Andy nieustannie stara się chronić Charlie – nawet kosztem własnego zdrowia. Używanie jego daru wiąże się z fizycznym bólem, jednak gotów jest go używać, gdy zagrożone jest życie jego dziecka.
Charlie ukazana jest jako niewinna, przestraszona dziewczynka, która nie chciała swojego daru. Nie używa go z własnej woli, a jedynie wtedy, gdy zmusza ją do tego sytuacja. Jest zmęczona, głodna, pragnie tylko normalnego życia. Film dobrze oddaje jej wewnętrzną walkę między tym, co złe, a tym, co konieczne. Ważną postacią jest również Rainbird – psychopatyczny zabójca, który próbuje zbliżyć się do dziewczynki, by później ją zabić.
W wersji z 2022 roku twórcy skupili się bardziej na psychologii bohaterki. Charlie jest tu silniejsza, bardziej świadoma swojego daru i gotowa go używać. Od początku widać, że potrafi kontrolować swoją moc. Andy natomiast przedstawiony jest jako mroczniejszy, bardziej wycofany i fizycznie wyniszczony przez swoją zdolność. Zmieniono także jego przeszłość i motywacje.
Znacząco przekształcono postać Rainbirda – w nowej wersji to rdzenny Amerykanin, który również ma nadprzyrodzoną moc. Zamiast być przeciwnikiem, z czasem staje się sprzymierzeńcem Charlie. Dziewczynka widzi w nim podobieństwo do siebie, a ostatecznie odchodzi z nim, zamiast – jak w książce i ekranizacji z 1984 – szukać pomocy u mediów.
Wersja z 2022 roku mocno odbiega od oryginalnego zakończenia i zmienia sens niektórych postaci oraz ich relacji. Dodatkowo zmodyfikowano rolę matki – pojawia się dłużej i ma większy wpływ na rozwój Charlie.
Nowa wersja Podpalaczki z 2022 roku próbuje opowiedzieć tę historię na nowo, ale gubi po drodze to, co w niej najważniejsze: prostotę, emocje i wiarygodność postaci. Choć wizualnie atrakcyjna, nie dorównuje klasycznej wersji z 1984, która mimo upływu lat, wciąż trzyma poziom i lepiej oddaje przesłanie oryginału Kinga.
Fraszka