O podróżowaniu inaczej
Written by Redakcja on 16 marca 2020
Nie od dziś wiemy, że podróże kształcą, otwierają umysły, pozwalają pozbyć się uprzedzeń… Podróżujmy zawsze. W wakacje, ferie, weekendy. Wyjątkiem jest czas, w którym wszyscy znaleźliśmy się teraz. Tym razem nie będę namawiać was do tego, abyście spakowali plecaki i wyruszyli przed siebie. Tym razem chcę, abyśmy wszyscy zostali w domu, dla naszego wspólnego dobra.
Aktualnie z każdej strony (bardzo słusznie z resztą) zalewani jesteśmy informacjami, które dotyczą koronawirusa. Na każdym kroku dostajemy instrukcje co robić, czego unikać. Wszyscy doskonale wiemy, że nie są to drugie ferie zimowe. Śledząc portale społecznościowe zdążyłam jednak zauważyć, że nie każdy stosuje się do tych zaleceń. Młodzież spotyka się ze sobą na osiedlach, a niektórzy tylko planują, jakby tu wyrwać się z domu. Są także tacy, którzy najchętniej zwiedziliby teraz pół świata.
Kwestia podróżowania stała się dużo prostsza, kiedy Polska zamknęła granice. Zawieszone są także międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze oraz kolejowe. Słuszna decyzja. Na wielu facebookowych grupach podróżniczych zdążyłam jednak przeczytać wpisy ludzi, którzy chętnie wybraliby się teraz na wczasy. „Bo taniej […]”, „Bo mniej ludzi […]”. Może warto pomyśleć, że te ceny nie spadły bez powodu, a ludzie nie przestali podróżować, bo przestało ich to ekscytować. Nie narażajmy ani siebie, ani ludzi dookoła nas.
Przekroczenie granicy jest teraz praktycznie niemożliwe, dlatego automatycznie pozbyliśmy się problemu turystów, którzy chętnie pozwiedzaliby teraz Moskwę czy Paryż. Pamiętajmy jednak, aby wstrzymać się także od podróży między miejscowościami. Nie wybierajmy tego okresu na wyjazd nad morze czy w góry. Po prostu zostańmy w domu. Na wakacje przyjdzie jeszcze czas. Zdążymy jeszcze nie raz odwiedzić ciocię w Ciechocinku, czy kuzynów pod Warszawą. Niech ten okres nauczy nas doceniania tego co mamy, podejdźmy do życia z pokorą.
Postaraj się robić rzeczy, na które na co dzień brakuje czasu. Sięgnij po ulubioną książkę, obejrzyj jeszcze raz „Zieloną milę”, bo pewnie zdążyłeś zapomnieć, jak na imię ma główny bohater.
Więcej o akcji „zostań w domu” przeczytać można na stronie Ministerstwa Zdrowia i NFZ.
Jeśli natomiast marzysz o wyjściu z domu, to udaj się na spacer w miejsce, gdzie nie ma tłumów. Kiedy ostatnio przechadzałeś się po lesie? Wykorzystaj ten czas.