Maroni na scenie WDK – Intrygujący koncert dyplomowy studenta UJK

Świetne wykonanie, profesjonalna aranżacja, niezła choreografia, ciekawe aspekty techniczne – tak w skrócie można opisać koncert dyplomowy w wykonaniu studenta Instytutu Muzyki UJK Marka Saramaka (pseud. Maroni). Scena Wojewódzkiego Domu Kultury została niemalże rozgrzana do czerwoności, a goście mogli zakosztować oryginalnej twórczości artysty.

03.06.2025 w murach WDK miał miejsce poruszający koncert dyplomowy studenta IM UJK, Marka Saramaka. Koncert bogaty był w profesjonalizm artystyczny  – od dobrej jakości dźwięków (chórki i instrumenty), ciekawej choreografii, solidnej oprawy technicznej do pokazów pirotechniki czy poruszających ujęć filmowych w przejściach między piosenkami.

W jednej z naszych rozmów w studiu zagościł Maroni. Utalentowany student dzielił się oczekiwaniem i emocjami przed swoim występem. Dziś Maroni również nie krył wzruszenia – po występie mówił o emocjach, które mu towarzyszyły.

Jestem bardzo zadowolony. Ludzie dali z siebie sto dwadzieścia procent. Jestem bardzo wdzięczny, że dołożyli do tego cegiełkę od siebie. Teraz jak nigdy, jestem bardzo spokojny. – mówił Maroni.

Cały występ Maroniego miał oryginalny wydźwięk. Show dzieliło się na akty, które dotyczyły poszczególnych emocji, takich jak szczęście, smutek oraz mrok. Przejścia między piosenkami przeplatane były przez krótkie filmy ukazujące artystę walczącego z zewnętrznymi demonami, poruszały tematykę wolności, wiary czy siły. Artysta podczas występu zaśpiewał covery słynnych piosenkarzy  t.j. Eltona Johna, Lady Gagi czy Dody.

Podczas koncertu nie zabrakło również autorskich piosenek Marka. W śpiewanym repertuarze Maroni wykonał utwory My last dance i Dwa Słowa. Wszystkie utwory wzbogacone były o profesjonalne aspekty techniczne (światła i dym). Dodatkowo podczas wyśpiewywanego utworu nie tylko uszy czerpały, ale również i oczy, było to możliwe dzięki grupie tanecznej Mimesis. Zespół pod dyrekcją Huberta Stachury barwnie ubogacał występ artysty.

Nie zabrakło także oryginalnych strojów, które (jak zdradził artysta po występie) wykonała jego mama. Wszystko udało się dzięki pomocy studentów IM UJK – koleżanek i kolegów Maroniego, którzy wspierali swojego kolegę, śpiewając czy grając na instrumentach. Wszyscy tym samym działali jak jeden organizm.

Student UJK mógł liczyć podczas występu na zaangażowanie i wsparcie ze strony nie tylko kadry oceniającej, ale również od najbliższej rodziny, czy znajomych. Odczucia publiczności po występie można było rozpoznać po gromkich brawach, czy owacjach na stojąco po bisie. Po występie nadszedł czas na podziękowania oraz gratulacje. Wszyscy przybyli goście opuszczali budynek WDK pełni inspiracji i muzycznych wibracji.

Wywiad z Markiem Saramakiem (pseud. Maroni) po koncercie dyplomowym.

/fot. Redakcja