Juwenalia zakończone z hukiem – Łzy i Maryla porwały tłum!

Ostatni dzień Juwenaliów 2025 zapadnie studentom w pamięć na długo. Na finałowej scenie pojawiły się gwiazdy polskiej muzyki – zespół Łzy oraz Maryla Rodowicz – porwali tłum swoimi największymi przebojami. Było głośno, energetycznie i z przytupem – dokładnie tak, jak powinno się kończyć święto studentów.

Sobota 17 maja 2025 roku – ta data na długo jeszcze pozostanie w pamięci studentów, pracowników UJK oraz mieszkańców Kielc. Wszystko dzięki ogromnej pasji, dobrej organizacji i świetnej energii osób, które zaangażowały się w finał Juwenaliów. Koncert miał miejsce w Amfiteatrze Kadzielnia. Pomimo ponurej, deszczowej pogody studenci, zabawa była niesamowita.

A jeśli już mowa o publiczności, to zapytaliśmy o wrażenia, przed koncertem:

Początkowo miejsca w amfiteatrze były powoli zajmowane przez ciepło ubranych uczestników koncertu. Dopiero bliżej rozpoczęcia występu sektory były już prawie pełne. Gwiazdami wieczoru był zespół Łzy oraz Maryla Rodowicz.

Publiczność przywitał Mateusz Szymkowiak, prowadzący całe wydarzenie. Wśród gości można było spotkać: marszałek województwa świętokrzyskiego, Renatę Janik, dzięki której całe przedsięwzięcie się odbyło, prezydentkę miasta Kielce, Agatę Wojde, która objęła patronat nad wydarzeniem, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, prof. Beatę Wojciechowską, prorektor ds. współpracy międzynarodowej, prof. Sylwie Konarską-Zimnicką, prorektor ds. rozwoju finansów prof. Magdalenę Molendowską, prorektor ds. medycznych prof. Betę Kręcisz, prorektor ds. kształcenia prof. Mariolę Wojciechowską, prorektora ds. nauki prof. Michała Arabskiego oraz przewodniczącą Uczelnianej Rady Samorządu Studentów Zuzannę Świderską. Oczywiście nie zabrakło również studentów ze wszystkich wydziałów UJK i mieszkańców Kielc.

Po oficjalnym powitaniu gości, głos zabrali gospodarze wydarzenia – marszałek województwa świętokrzyskiego, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, prezydentka miasta oraz przewodnicząca Rady Samorządu Studentów. Wszyscy podkreślili znaczenie Juwenaliów jako święta młodości i wspólnoty akademickiej. 

Dziś to wy – studenci – jesteście najważniejsi. Młodzi mieszkańcy naszego regionu, a zwłaszcza ci studiujący na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, są dla samorządu województwa niezwykle ważni. Dlatego cieszę się, że mogłam wesprzeć to wyjątkowe wydarzenie. Dzięki środkom województwa bawicie się dziś przy dźwiękach polskiej muzycznej legendy. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się tu znów – wspólnie z innymi uczelniami – na jeszcze większych, wspólnych Juwenaliach. Życzę wam fantastycznej zabawy i niezapomnianego wieczoru, zanim wrócicie do codziennych obowiązków. Wszystkiego dobrego! – mówiła Marszałek Województwa Świętokrzyskiego, Renata Janik. 

Czołem Kielce, czołem studentki i studenci! Słuchajcie, dostaliście klucze do miasta i nie ma wyjścia. Musicie dzisiaj się świetnie bawić. – przypominała Prezydentka miasta Kielc, Agata Wojda.

Witam serdecznie całą społeczność akademicką – przede wszystkim studentów, ale też wszystkich, którzy współtworzą nasz uniwersytet. Juwenalia to święto całej wspólnoty UJK. Cieszę się, że dołączyli do nas także mieszkańcy Kielc i regionu. Mam nadzieję, że zapamiętacie te Juwenalia na całe życie. Dziękuję serdecznie pani marszałek i pani prezydent za wsparcie – dzięki wam to wydarzenie nabrało wyjątkowego wymiaru. To właśnie dzięki takim inicjatywom Kielce są naprawdę miastem akademickim – podkreślała Rektor Uniwersytetu J. Kochanowskiego, prof. Beata Wojciechowska.

 Dziękuję w imieniu samorządu, w imieniu całej uczelni Pani Marszałek, za sponsorowanie gwiazdy wieczoru Maryli Rodowicz. Dziękuję również pani prezydent za objęcie patronu honorowego naszego wydarzenia. – dodała Przewodnicząca Uczelnianej Rady Samorządu Studentów Zuzanna Świderska.

Jeszcze przed rozpoczęciem zapytaliśmy publiczność, na jaką piosenkę najbardziej czekają.

Następnie wszyscy mogli się cieszyć, ponieważ czarna kurtyna z napisem „Łzy„, która zasłaniała scenę opadła, a sam zespół wkroczył na scenę, zarażając świetną energią i rozbudzając w ten sposób tłum. Wszyscy dali się ponieść muzyce i śpiewie, który rozbrzmiewał ze sceny. Niektórzy zaczęli kiwać się w rytm, a nawet tańczyć. Tak działo się przy piosence Jestem, jaka jestem.

Wśród granego repertuaru pojawiły się klasyki, takie jak: Uczę się ciebie na pamięć, czy Puste słowa. Nie zabrakło również nowszych kawałków, a były nimi piosenki: Chwyć i leć oraz Jak Ikar do Nieba. Oczywiście była także Agnieszka. Zaśpiewany utwór pokazał, jak muzyka może łączyć pokolenia.

Okazało się, że zespół Łzy może poszczycić się wyjątkową więzią ze swoimi fanami, których oddanie przejawia się w działalności oficjalnego fan clubu – FFC Łzy. Jego członkowie regularnie uczestniczą w koncertach zespołu, tworząc rozpoznawalną grupę pod sceną. Ich obecność dodaje energii występom i buduje niepowtarzalną atmosferę, która łączy pokolenia.

Udało nam się porozmawiać z dwiema przedstawicielkami fan clubu, które podzieliły się tym, jak to jest uczestniczyć w każdym koncercie.

– Jak to jest być na każdym koncercie tej całej podróży?

–Nie ma dwóch takich samych koncertów, każdy jest zupełnie odrębnym doświadczeniem, pięknym wspomnieniem i jest niezapomniana przygoda, którą polecam każdemu przynajmniej skosztować.

–Ja też myślę, że najważniejsze są wspomnienia i ten czas spędzony wspólnie z przyjaciółką.

Wspominały fanki zespołu Łzy.

Tuż po emocjonującym koncercie udało nam się porozmawiać z wokalistką zespołu Łzy. W krótkim wywiadzie opowiada o energii publiczności, o swoich juwenaliach oraz dobrych sposobach na stres, idealnie przed sesją.

Łzy pięknie zakończyły swój występ, a publiczność niecierpliwie wyczekiwała kolejnej gwiazdy: Maryli Rodowicz.

Tak jak z początkowymi założeniami uczestników koncertu, Pani Maryla dała z siebie całą energię i pasję. Swoimi utworami i wykonaniem wywarła wielkie wrażenie i rozgrzała scenę do czerwoności. Artystka swoim wystąpieniem pokazała, że w muzyce nie ma czegoś takiego jak wiek, liczy się miłość do niej i chęć dzielenia się nią z innymi. Pokazała to, zapraszając trzech ochotników na scenę, którzy z nią śpiewali. W repertuarze pojawiły się też piosenki, które były wymieniane w naszej sondzie. Przykładowo był nim utwór, Dziś prawdziwych cyganów już nie ma. Oczywiście nie zabrakło także popularnych klasyków takich jak; Tango na głos, orkiestrę i jeszcze jeden głos, znanej Małgośki  czy utworu Wsiąść do pociągu byle jakiego.

Niestety wszystko co dobre musi się skończyć. Gwiazdy już wystąpiły, a studenci rozśpiewani i rozgrzani świetną muzyką musieli wracać do domu i zwykłej codzienności. Tegoroczne Juwenalia zakończyły się z rozmachem, który trudno będzie przebić. Koncerty zespołu Łzy i Maryli Rodowicz pokazały, że muzyka naprawdę nie zna granic – ani pokoleniowych, ani emocjonalnych. Na placu pod sceną tańczyli ramię w ramię zarówno studenci, jak i starsi mieszkańcy miasta. To był wieczór, który udowodnił, że wspólna zabawa, wzruszenia i ponadczasowe hity mogą połączyć ludzi w sposób, którego nie da się opisać – trzeba go przeżyć. Dzięki takim wydarzeniom Kielce nie tylko tętnią młodzieńczą energią, ale stają się prawdziwie otwartym, akademickim miastem.