Current track

Title

Artist

Current show

Current show

Upcoming show


Juwenalia, Juwenalia i po Juwenaliach….

Written by on 22 maja 2025

Zaprawdę, ,,To był maj…” – Juwenalia Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach już za nami. Po raz kolejny, pod nazwą Majonezalia, tysiące studentów przez tydzień rządziło miastem. Zapraszamy na krótkie podsumowanie wszystkich wydarzeń z tegorocznego święta studentów.

Dzień 1

12 maja to pierwszy dzień Majonezaliów, w którym wszyscy chętni mogli pokazać swoje talenty i pasje (prawie) całemu światu. O godzinie 18:00 w Studenckim Klubie WSPAK studenci mogli zabłysnąć na scenie. Było głośno, wesoło, nostalgicznie, zachwycająco, a czasem nawet zabawnie. ,,Tańce, hulanki i swawole” to mało przy tym, co działo się na Scenie Otwartej. Poza odważnymi uczestnikami wystąpili także: Sixth Floor i B.E.Z.Senna. Nasza ekipa też tam była! Redaktorka Anna Miążek zaśpiewała ,,Thank you very much” od Margaret, redaktorka Malina Jarmołowicz grała na skrzypcach i zajęła pierwsze miejsce, będąc w duecie z Aleksandrą Cybulą, która śpiewała, a ja udawałem, że potrafię rozśmieszać ludzi.

Dzień 2

Wtorek był dniem poważniejszym – w budynku Collegium Medicum UJK odbył się Dzień Zdrowia. Akcja została zorganizowana przez Wydziałową Radę Samorządu Studentów Wydziału Lekarskiego we współpracy z IFMSA – POLAND Oddział Kielce oraz SKN Medyk. Uczestnicy wydarzenia mieli okazję skorzystać m.in.
z: pomiaru składu ciała, spirometrii – badania wydolności płuc, analizy postawy ciała i porad fizjoterapeutycznych czy indywidualnych wskazówek dietetycznych. Jedną z najważniejszych akcji tego dnia było krwiodawstwo z IFMSA-Poland Oddział Kielce – Twoja krew, czyjeś życie! ❤️🩸Wszyscy zdrowi i chętni mogli oddać krew, aby uratować życie innego człowieka. Wieczorem wróciliśmy na scenę, aby rozgrzać gardła przed finałowym koncertem. O godzinie 20:00 we WSPAK-u odbyło się karaoke – solo, w duecie czy ekipie. W końcu ,,śpiewać każdy może, trochę lepiej lub gorzej”.

Dzień 3

Środa, 14 maja, czyli to co brzuszki lubią najbardziej – Wielkie Grillowanie, tym razem z Letnim Chamskim Podrywem. Ale zanim pyszności, to najpierw Dzień Sportu i Bieg przez Kampus na trasie liczącej prawie 2km.  Uczestników biegu było ponad 1000, ale na mecie pierwszy pojawił się Łukasz Łakomiec, który już 2 raz z rzędu zwyciężył na tych zawodach. Po Biegu, Dzień Sportu przeniósł się do hali UCS, gdzie odbyły się finałowe mecze mistrzostw siatkówki UJK. Tym razem mistrzem UJK 2024/2025 została drużyna „Urugwaj” pokonując w finale zespół „Laser”. Wielkie Grillowanie stało pod znakiem zapytania – pogoda nie sprzyjała zabawie na terenie akademików, ale studenci nie są z cukru i licznie przybyli na wspólną zabawę. Poza pogodą dopisało wszystko – Letni Chamski Podryw porwał publiczność, kiełbaska (de facto ,,La Kiełba” od Letnich) zaspokoiła kubki smakowe nawet największych smakoszy, a studenci bawili się do samego rana.

Dzień 4

15 maja, to dzień szczególny, właśnie wtedy o godzinie 12:00 spod akademików Politechniki wyruszył wspólny korowód studencki zakończony odebraniem kluczy do miasta przez Przewodniczące Uczelnianych Rad Samorządu Studenckiego – Zuzannę Świderską i Weronikę Celejowską. Uczestnicy jak zawsze nie zawiedli. Mogliśmy zobaczyć, m.in. Pepe Pana Dziobaka, Doktora Dundersztyca, Teletubisie, Eskimosów, keczup, konia, jednorożce, ninja, policjantki z psem tropiącym, muchomora, Kermita z Muppetów i wiele wiele innych. Kto nie widział, niech żałuje! A po odebraniu kluczy do miasta punkt obowiązkowy każdych Majonezaliów – Belgijka na rynku. To nie był koniec tanecznych popisów w tym dniu. O 21:00 w UltraViolet Excusive Club odbyło się wielogodzinne afterparty. Dlaczego o czwartej nad ranem jedna z ulic była chwilowo zablokowana przez studentów? Tego możemy się tylko domyślać…

Dzień 5

Piątek, czyli weekendu początek, jednakże nie w tym tygodniu. U nas weekend trwał cały tydzień. A ten przedostatni dzień Majonezaliów rozpoczęliśmy seansem filmu ,,Konklawe”. Mimo tego, że w świecie rzeczywistym papieża już wybrano, ten filmowy przyciągnął rzeszę widzów przed ekran. Zamiast Kina pod Chmurką było Kino pod Dachem. Oczywiście wszystko działo się w niezawodnym miejscu – klubie WSPAK. Na sali unosił się zapach popcornu, podekscytowania, niepokoju no i kadzidła – w końcu przenieśliśmy się do Kaplicy Sykstyńskiej, aby być świadkami wyboru nowej głowy Kościoła. To nie był jednak koniec pokazów w tym dniu. Chętni mogli udać się do Planetarium oraz Obserwatorium Astronomicznego na Wydziale Nauk Ścisłych i Przyrodniczych, gdzie mgr. inż. Marcin Drabik z Instytutu Fizyki UJK opowiedział o meteorach, meteorytach, meteoroidach, a także pokazał kosmos na ekranie sferycznym, a potem uczestnicy przez lunetę i teleskop oglądali rozgwieżdżone niebo nad Kielcami.

Dzień 6 – czyli wielki finał

Sobota, 17 maja, grande finale, koncert finałowy a podczas niego gwiazdy największego formatu – zespół Łzy i Maryla Rodowicz. Pogoda nie była sprzyjająca, ale to nie przeszkadzało nikomu we wspaniałej zabawie. Na scenie Kadzielni pojawiło się jednak więcej ważnych osobistości, m.in. marszałek województwa świętokrzyskiego, Renata Janik, dzięki której całe przedsięwzięcie się odbyło, prezydentka miasta Kielce, Agata Wojda, która objęła patronat nad wydarzeniem, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, prof. Beata Wojciechowska, przewodnicząca Uczelnianej Rady Samorządu Studentów Zuzanna Świderska czy Mateusz Szymkowiak prowadzący cale wydarzenie. To był niezapomniany koncert, setki zdartych gardeł, dziesiątki zaśpiewanych piosenek czy uśmiechnięte twarze to najlepsze dowody na to, że takie gwiazdy to naprawdę  był strzał w 10. Ze sceny usłyszeliśmy m.in. Agnieszkę, Uczę się ciebie na pamięć, Chwyć i leć, Małgośkę, Wsiąść do pociągu byle jakiego czy Dziś prawdziwych cyganów już nie ma. Niestety wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Także i koncert, który pozostanie na długo w pamięci wszystkich obecnych na Kadzielni.

Podsumowanie

Tegoroczne Juwenalia pokazały, jak wielką moc sprawczą i siłę mają studenci. Przed zabawą, rozwojem duchowym i cielesnym nic nie było w stanie ich powstrzymać – niesprzyjająca pogoda czy lekkie opóźnienia to nie problem. Majonezalia to czas młodych, to czas, w którym rządzimy tym miastem i na chwilę zapominamy o codziennej rutynie. Świętujemy sukcesy, stawiamy sobie wyzwania i działamy wszyscy jak jeden organizm dla całej braci studenckiej.


Reader's opinions

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *


Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.