Dobry wynik polskiej pary na Grand Prix w Grenoble

W trzecim turnieju z cyklu Grand Prix w łyżwiarstwie figurowym obyło się bez niespodzianek. U solistów triumfował Nathan Chen (USA), u pań Alona Kostorna (Rosja), w tańcach Gabriella Papadakis i Guillaume Cizeron (Francja) a w parach sportowych Anastasija Miszyna z Aleksandrem Gallamowem (Rosja). Z dobrej strony pokazała się polska para taneczna- Natalia Kaliszek/ Maksym Spodyriew, która zajęła 6. miesjce uzyskując 183.42 punktu.

Tym razem łyżwiarze przenieśli się do Europy, gdzie od piątku do soboty starali się pokazać z jak najlepszej strony pomimo przeszkody jaką był niezadawalający stan lodowiska, o czym mogło się przekonać kilku z nich upadając na lekko roztopionym lodzie. Do udanych swój start może zaliczyć Alona Kostorna dla której był to debiut na seniorskim Grand Prix, szesnastolatka z Moskwy wygrała zarówno porgram krótki jak i długi zdobywając razem 236 punktów. Drugie miejsce zajęła rosyjska mistrzyni olimpijska Alina Zagitowa (216.06) a trzecie Amerykanka- Mariah Bell (212.89).

U panów zdecydowanie najlepszym okazał się mistrz świata Nathan Chen uzyskując 291.16 punktu, za nim uplasował się Aleksander Samarin (Rosja) a na najniższym stopniu podium stanął występujący przed swoją publicznością Francuz Kevin Aymoz (254.64). Rozczarowująco spisał się wicemistrz olimpijski Shoma Uno (Japonia), który po fatalnym programie dowolnym zajął dopiero 8. miejsce. 21-latek w tym sezonie zdecydował się zakończyć współpracę ze swoją długoletnią trenerką i na razie nie ma głównego szkoleniowca, co widocznie wpływa na jego dyspozycję w tym sezonie.

Konkurencje par sportowych zwyciężyli Anastasija Miszina i Aleksander Gallamow o zaledwie 1.2 punktu przed swoimi rodakami- Darją Pawluczenko oraz Dienisem Chodykinem (206,56), podium zamknął duet z USA Haven Denney/Brandon Frazier.

W parach tanecznych dominację potwierdził duet Papadakis/ Cizeron, którzy ustanowili nowy rekord świata w tańcu rytmicznym (88.69) a dzień później zaprezentowali się bezbłędnie w tańcu dowolnym, uzyskując razem 222.24 punktu. Na drugim miejscu turniej zakończyła para amerykańska Chock/ Bates (204.84), którzy o zaledwie 1,5 punktu okazali się lepsi od Włochów Charlene Guignard i Marco Fabbriego (203.34). Warto jednak zaznaczyć, że Marco oba występy przejechał w usztywniaczu na dłoni ze względu na kontuzję, której niedawno się nabawił, a ich występ we Francji do końca był niepewny. Polacy Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew zaprezentowali się z dobrej strony, do 5. miejsca stracili niewiele ponad punkt.

Następną okazją do poprawienia wyniku dla naszych rodaków będzie turniej Rostelecom Cup w Moskwie (15-17 listopada), wcześniej jednak najlepsi łyżwiarze na świecie zmierzą się na turnieju w Chinach już w najbliższy weekend (tj. 8-10 listopada).