Current track

Title

Artist

Current show

Current show

Upcoming show


Bogowie, tajemnice i nostalgia – ,,Błogosławieństwo Niebios” w nowej odsłonie

Written by on 11 lipca 2025

Mo Xiang Tong Xiu to autorka, która miała ogromny wpływ na moją czytelniczą drogę. To właśnie dzięki jej twórczości poznałam i pokochałam gatunek danmei. Dlatego też z ogromną niecierpliwością wyczekiwałam, aż ten tytuł zostanie wydany w Polsce. „Błogosławieństwo Niebios” w końcu zawitało na nasz rynek, a ja z jednej strony poczułam sentymentalny powrót do moich młodzieńczych lat, a z drugiej niemałe zaskoczenie.

Nowe wydanie, a stare wspomnienia
Czytając „Błogosławieństwo Niebios” w wersji papierowej, szybko zauważyłam różnice w porównaniu z wersją, którą kiedyś czytałam online. Niektóre sceny zostały znacząco zmienione, ich wymowa i emocjonalny wydźwięk były inne. Te różnice sprawiły, że zaczęłam się zastanawiać, czy autorka przed oficjalnym wydaniem nie dokonała gruntownych poprawek. Zadawałam sobie pytanie, jaki wpływ będą miały te zmiany na następne tomy i całokształt historii.

Tajemnice, świat bogów i odrobina akcji
Jednym z największych atutów tej powieści jest dla mnie wątek tajemnicy. Uwielbiam, gdy bohaterowie podążają tropami, próbując odkryć prawdę ukrytą gdzieś między słowami i wydarzeniami. Tajemniczość znajdująca się w tej książce idealnie komponuje się tu z klimatem fantasy oraz misternie skonstruowanym światem niebiańskich bóstw.

Sceny akcji może nie są spektakularne, ale mimo to dają dużo satysfakcji. Świat przedstawiony wciąga, a jego mitologia jest jednocześnie przystępna i na tyle rozbudowana, by rozbudzać ciekawość i pragnienie dalszego odkrywania.

Bohaterowie
Najbardziej z całej obsady polubiłam Xie Liana, naszego głównego bohatera. Już w pierwszym tomie poznajemy fragment jego bolesnej przeszłości, która nadaje mu głębi i czyni postacią pełną wewnętrznej siły. To niebywałe, że mimo tylu trudnych doświadczeń nadal kieruje się troską o innych, a nie żądzą zemsty.

Z kolei Hua Cheng to postać, która przyciąga swoją aurą, nie tylko siłą czy potęgą. Ma w sobie coś, co trudno opisać – pewność siebie, spokój i sposób bycia, który wywołuje w czytelniku dziwne, poruszające emocje.

Tłumaczenie i odbiór kulturowy
Choć cieszę się z polskiego wydania, mam pewne zastrzeżenia do tłumaczenia. Terminy takie jak „niebianie”, czy spolszczona forma imion, jak np. „Świetlik”, nie do końca przypadły mi do gustu. Czułam, że czytając wersję online, lepiej wychwytywałam niuanse kulturowe i miałam większe poczucie kontaktu z chińskimi tradycjami. Być może to kwestia przyzwyczajenia, ale to już moje indywidualne odczucia, które zapewne nie przeszkodzą większości czytelników.

Podsumowanie
„Błogosławieństwo Niebios” to powieść, która nie tylko przypomniała mi, dlaczego pokochałam danmei, ale również na nowo rozpaliła we mnie fascynację tym uniwersum. To historia pełna emocji, tajemnic, mitologii i głębokich relacji między postaciami. Z pewnością wrócę do niej za kilka lat, bo to jeden z tych tytułów, które zostają w sercu na długo.


Reader's opinions

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *


Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.