Current track

Title

Artist

Background

Technologia, która nie zawsze jest dobrem. Czy świat kiedyś będzie tak wyglądał? Recenzja filmu „Matka/Android’’

Napisany przez , 22 stycznia 2022

Film w reżyserii Mattsona Tomlina cieszy się ogromną popularnością, lecz pomimo tego, jego oceny nie są najlepsze. Ludzi z pewnością przyciąga oryginalna fabuła i nowoczesna tematyka. Dużą zachętą jest również obsada, czyli znakomita Chloë Grace Moretz oraz utalentowany Algee Smith.

Film już od pierwszych minut trzyma w napięciu, kiedy Georgia dowiaduje się, że jest w ciąży z Samem zastanawiamy się jak może potoczyć się dalsza historia. Mamy w głowie myśl „czy to kolejny film młodzieżowy opowiadający o trudach nastolatków?’’. Jednak w kolejnych minutach dowiadujemy się, że ten film zdecydowanie nie jest taki jak myśleliśmy.

Przedstawieni nam są lokaje-androidy, które służą posłusznie ludziom. Te androidy z wyglądu nie różnią się niczym od człowieka, a ich system podobno ma być zaprogramowany tak aby nie mogły nigdy skrzywdzić ludzi. Jak można się domyślić, nie jest to prawdą.

Widzimy scenę, w której następuje pewnego rodzaju przeciążenie, a następnie wybucha bunt sztucznej inteligencji. Androidy zaczynają atakować i zabijać ludzi. Główni bohaterowie, czyli Georgia (grana przez  Chloë Grace Moretz) oraz Sam (grany przez Algee Smitha) muszą przetrwać sami i być niezauważeni przez maszyny. Jest to trudne ze względu na to, że w późniejszej akcji Georgia jest już w zaawansowanej ciąży, do porodu pozostało jej niewiele.

Para chce dostać się do bezpiecznego miasta – Bostonu, który podobno jest ochroniony i zabarykadowany przed androidami, niestety ciężko się do niego dostać ponieważ androidy doskonale wiedzą o tym miejscu i starają się nikogo tam nie dopuścić. Pomimo starań Sama, nie wszystko idzie zgodnie z jego planem i on i Georgia zostają rozdzieleni.

Georgia jest w tarapatach, na szczęście pomaga jej tajemniczy Arthur. Dalsza akcja niektórych może zaskoczyć, a dla niektórych może być dosyć przewidywalna. Nie brakuje jednak momentów wzruszeń, które myślę, że każdego mogą doprowadzić do płaczu lub chociażby zadumy.

Film oceniam na 6/10, uważam, że sam pomysł i potencjał były bardzo obiecujące, zawaliła jednak realizacja. Niektóre sceny działy się zdecydowanie zbyt szybko, przeskok pomiędzy wydarzeniami również pozostawiał mocny zawód ponieważ często nagle z jednej sceny, która mogłaby się rozwinąć w bardzo ciekawy sposób, przeskakujemy do kolejnej i nie wiemy jak mógł skończyć się poprzedni wątek.

Myślę, że dobrą opcją byłoby rozdzielenie tego filmu na co najmniej dwie części, tak aby wiele wątków i scen można było rozwinąć, a nie pozostawiać je zakończone w dziwny sposób. Wydaje mi się, że film mógłby odnieść o wiele większy sukces jeśli niektóre rzeczy zostałyby bardziej rozwinięte i bardziej zaskakiwały, a końcówka mogłaby pozostawić widza w niewiedzy tak aby nie mógł się doczekać kolejnej części filmu. Niestety koniec nie został w ten sposób przedstawiony i nie ma już potencjału na kolejną ciekawą część, którą widz byłby zaciekawiony. Na moją lekko zawyżoną ocenę wpłynęła jednak gra aktorska bohaterów, która była znakomita oraz dopracowane obrazy i oryginalność fabuły.


Opinie czytelników

Pozostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowanyWymagane pola są zaznaczone *


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.