Mieszanka najpopularniejszych aktorów Hollywood w komediowym filmie akcji. Recenzja hitu „Red Notice’’
Napisany przez Klaudia Rząd, 4 grudnia 2021
Mogłoby się wydawać, że film z tak gwiazdorską obsadą nie może mieć żadnych minusów, a jednak pomimo ogromnej popularności tej produkcji nie ma w nim nic niezwykłego i oryginalnego. Pomimo to miło popatrzeć na trio tak dobrych aktorów jakimi są: Gal Gadot, Dwayne Johnson i oczywiście Ryan Reynolds.
Zawodzi również fakt, że reżyserem jest Rawson Marshall Thurber, który w tych gatunkach ma ogromne doświadczenie, a jednak tym razem czegoś zabrakło.
Motywem przewodnim „Red Notice’’ są kradzieże, agenci oraz pościgi. Film rozpoczyna się od przedstawienia jednego z głównych bohaterów – Agenta Hartleya, którego zagrał Dwayne Johnson. Próbuje on zabezpieczyć przed kradzieżą jedno z trzech jaj Kleopatry – te przedmioty to główne cele złodziei. Nolan (Ryan Reynolds) chce zdobyć wszystkie trzy jaja, a Agent Hartley próbuje go powstrzymać. W późniejszych etapach John Hartley jest zmuszony do współpracy z Nolanem, dzięki czemu dostajemy dawkę dobrego humoru i serię wpadek głównych bohaterów. Połączenie The Rocka (przydomek Johnsona) i Ryana Reynoldsa to z pewnością jeden z najlepszych komediowych duetów, ich humory i gra aktorska dopełniają się na każdym szczeblu. Niejeden fan z chęcią zobaczyłby tę dwójkę również w innych wspólnych produkcjach.
Z czasem dowiadujemy się, że w wyścigu o zdobycie jajek uczestniczy również trzecia postać, tzw. Laufer, czyli Sarah Black grana przez Gal Gadot. Od tego momentu dostajemy jeszcze więcej akcji, walki i rywalizacji. Warto tu wspomnieć również o świetnie zagranej postaci przez Ritu Aryę, mowa tu o Inspektor Urvashi Das, której przez cały film świetnie udaje się przechytrzać wszystkie plany głównych bohaterów, stara się ona zapobiec kradzieży skarbów przez sprytnych złodziei. Czy jej się udało? To już pozostawię w tajemnicy.
Pomimo tego, że nie jest to zbyt wysoce wartościowy film, jeśli chodzi o zarys całej fabuły to jednak niektóre zwroty akcji oraz niespodzianki potrafią zaskoczyć i zaciekawić widza. Jednak uważam, że gdyby nie dobór tak popularnych aktorów, ta produkcja nie zostałaby okrzyknięta najpopularniejszym filmem Netflixa. Ciekawym faktem jest również budżet „Czerwonej Noty’’ – bo tak brzmi polska nazwa, wyniósł on aż 200 milionów dolarów oraz został najkosztowniejszą produkcją serwisu Netflix, co jest dość kuriozalną sumą ponieważ za takie pieniądze film mógł zostać wyprodukowany o wiele lepiej. Ogromna suma budzi szok, ale sam Ryan Reynolds podsumował to słowami:
Zmarnowaliśmy miliony dolarów Netflixa na śmianiu się i wygłupach na planie
Na plus zdecydowanie można jednak ocenić piękne obrazy i dopracowane sceny oraz świetnie dobraną ścieżkę dźwiękową, dzięki której możemy doskonale wczuć się w każdą scenę.
Chodzą pogłoski, że „Red Notice’’ doczeka się kontynuacji, jednak nie zostało to jeszcze potwierdzone, lecz patrząc na ogromny sukces filmu wydaje mi się, że kolejna część to tylko kwestia czasu.